Labels

Lipstick on the cup

21 August 2015

Let it glow!


In today's post I wanna tell you about two Ingrid products that I've been testing since three weeks. The first one is Ingrid IdeaLumi Nude luminous foundation. This is a gorgeous product! It gives my face satin, glowy finish without disco ball effect. This foundation contains optically reflective pigments. That's why my face is looking bright and dewy after using it. I really love this effect. Ingird IdeaLumi Nude foundation has creamy texture but the application is very easy. This kind of formula provides better coverage but it doesn't create mask effect at the same time! It's a great foundation if you're looking for something light-wearing. It has SPF 10 which is perfect because this product protects our skin from sunlight. It's also a hydrating foundation thanks to hyaluronic acid. This foundation lasts on my skin type (normal) about eight hours. The shade that I chose is Light Ivory (200) and it's the lightest color in the collection. Just perfect for pale complexion. I wanna add that it's a beige-toned foundation. I like that it has a pump - it's great for more hygienic and easy application. The price of this product is amazing as well ($5-6)!

The second product is Ingrid Smoothing&Mattifying Make Up Base. It a lightweight product which dries to a smooth matte finish. It prepares skin for flawless makeup application. Picture perfect skin is now a reality! Only little amount is enough to cover the entire face. It also makes foundation long wearing! I really wanna try Ingrid Smoothing&Illuminating Make Up Base, I'm sure it's also a fantastic product. If you want to even out skin redness you should use Ingrid Make Up Base Mattifying&Anti-Redness. The price is about $5 each.

I'm really happy that I discovered Ingrid brand. Its products have great quality for a good price as well. Do you know this brand? Let me know and make sure to check Inrgrid website and Facebook profile!

W dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat dwóch produktów marki Ingrid, które testuję od trzech tygodni. Pierwszym z nich jest podkład rozświetlający Ingrid IdeaLumi Nude. Produkt nadaje cerze satynowe, rozświetlone wykończenie bez "efektu bombki", gdyż nie posiada większych drobinek, lecz delikatne pigmenty optycznie odbijające światło. Jestem zadowolona z efektu, jaki daje ten podkład - cera jest promienna i pełna blasku. Produkt ma raczej niespotykaną wśród tego typu kosmetyków, gęstą, kremową konsystencję, ale nie utrudnia ona nakładania produktu na skórę. Dzięki gęstej formule produkt zapewnia lepsze krycie, ale nie ma mowy o efekcie maski. Kosmetyk pięknie stapia się z kolorytem cery i jest niemal niewyczuwalny podczas noszenia. Należy podkreślić, że podkład posiada SPF 10, co jest dodatkowym atutem, gdyż chroni naszą skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego podkład dodatkowo nawilża i uelastycznia naszą cerę. Jeśli mowa o trwałości, to przy mojej normalnej cerze podkład utrzymuje się na skórze około ośmiu godzin. Odcień, który posiadam to Light Ivory - Kość słoniowa (200). Jest to najjaśniejszy podkład w całej gamie kolorystycznej i stanowi idealny kolor dla bledszych cer. Dodam, że podkład w odcieniu, który wybrałam ma ton beżowy. Opakowanie zawiera pompkę, która zapewnia wygodną i higieniczną aplikację. Kosmetyk kosztuje około 20 zł - moim zdaniem jest to bardzo przystępna cena jak za tak dobrej jakości podkład.

Idealnym uzupełnieniem dla podkładu jest wygładzająco-matująca baza pod makijaż Ingrid Make Up Base Smoothing&Mattifying. Produkt ma leciutką konsystencję, idealnie wygładzającą i matującą cerę, dzięki czemu fantastycznie przygotowuje skórę do aplikacji podkładu. W połączeniu z dobrym podkładem efekt perfecyjnej cery jest gwarantowany! Już niewielka ilość kosmetyku umożliwia rozprowadzenie go na całej twarzy. Produkt dodatkowo przedłuża trwałość makijażu. Mam ochotę wypróbować również różową bazę rozświetlającą Ingrid Make Up Base Smoothing&Illuminating, myślę, że to również będzie świetny produkt. Dla tych z Was, które mają problemy z naczynkami firma Ingrid przygotowała bazę Ingrid Make Up Base Mattifying&Anti-Redness matującą i redukującą zaczerwienienia. Cena każdej z baz to około 19 zł.

Cieszę się, że odkryłam markę Ingrid i na pewno będę testować kolejne produkty tej firmy, ponieważ w mojej ocenie reprezentują świetną jakość przy zachowaniu przystępnej ceny. Czy macie jakieś doświadczenia z produktami tej firmy? Podzielcie się ze mną swoją opinią! Zachęcam Was do zapozniania się ze stroną firmy Ingrid i profilem na Facebooku!

15 August 2015

My birthday


My 28th birthday was a week ago and it was an amazing day full of surprises and fun! So today I'm sharing some pics from my birthday party! I was celebrating it with with my close friends. It was such a fantastic time!

Dokładnie tydzień temu obchodziłam swoje 28 urodziny. To był wspaniały dzień pełen dobrej zabawy i wielu niespodzianek. Dzisiaj dzielę się z Wami kilkoma zdjęciami z mojej imprezy urodzinowej, na którą zaprosiłam swoich najbliższych przyjaciół. Było fantastycznie!

02 August 2015

Fairytale garden

fot. Kamila Olszewska

It's time to share with you some pictures that my sister took for Pixie Cosmetics company. Taking part in this fairytale photoshoot was a great experience for me! How do you like the final result? Please let me know!

Nadszedł czas, aby podzielić się z Wami zdjęciami z baśniowej sesji wykonanej przez moją siostrę dla firmy Pixie Cosmetics. Ta sesja zdjęciowa była dla mnie niezwykłym doświadczeniem! Jak oceniacie efekt finalny? Jestem ciekawa Waszej opinii!

20 July 2015

Eternal blue


Blue has always been my favorite color. It reminds me forget-me-nots, sea, cloudless sky and calmness. I'm wearing blue shade with some white geometric patterns on my nails since a couple of days. I also have a few nails covered with white hybrid nail color and sparkling shimmers (it's called "mermaid effect"). It was Basia from Madeleine Studio in Wrocław who did these nails for me and I love them! She used Indigo Gel Polishes in Lazy Sunday and White as a basic shades. What color are you wearing on your nails right now? Let me know!

Niebieski od zawsze był moim ulubionym kolorem. Kojarzy mi się z niezapominajkami, morzem, bezchmurnym niebem, spokojem i beztroską. Odcień ten zagościł ostatnio na moich paznokciach w towarzystwie białych, geometrycznych wzorów i bieli pokrytej połyskującymi drobinkami (tzw. "efekt syrenki"). Autorką tego wzoru jest Basia z wrocławskiego Madeleine Studio, w którym stosowane są produkty do stylizacji paznokci marki Indigo (w moim przypadku bazę stanowiły lakiery Gel Polish w kolorach Lazy Sunday i White). Podzielcie się koniecznie, jakie kolory Wy aktualnie nosicie na swoich paznokciach!

10 July 2015

Eurotrip

 Sankt Johann im Pongau, Austria


 Venezia, Italy

 Garda Lake, Italy


 Rapallo, Italy


 Portofino, Italy

 La Ciotat, France


Paris, France

It's summertime! Good memories live forever so I decided to add on my blog some pictures from our honeymoon trip that took place last summer! My husband and I travelled through Europe by car. You can see above pictures of most places we visited. Our honeymoon journey was just breathtaking! We went to Prague, Sankt Johann im Pongau, Lido di Jesolo, Venezia, Garda Lake, Rapallo, Portofino, La Ciotat and we ended our trip in my beloved Paris. We spent two wonderful weeks discovering amazing places. I think it was the biggest adventure in our lives. It's so nice to go back to these memories and share them with you!

Sezon urlopowy w pełni! Dobre wspomnienia zostają z nami na zawsze, dlatego postanowiłam dodać na blogu fotorelację z mojej podróży poślubnej, która odbyła się latem zeszłego roku. Wybraliśmy się z moim Mężem w podróż po Europie samochodem. Powyżej możecie obejrzeć zdjęcia z większości miejsc, które odwiedziliśmy. Nasza trasa przebiegała przez Pragę, Sankt Johann im Pongau, Lido di Jesolo, Wenecję, Jezioro Garda, Rapallo, Portofino, La Ciotat, a wisienką na torcie podróży był mój ukochany Paryż. To były przepiękne dwa tygodnie i sądzę, że największa przygoda naszego życia. Niezwykle miło jest powrócić do tych wspomnień i podzielić się nimi z Wami!

29 June 2015

P2 makeup products


In the first half of July I had an opportunity to visit DM drugstore in Berlin. There are P2 products available which I really wanted to try. I got four P2 goodies and today I wanna share my opinion about them!

P2 Glow Touch Compact Blush in 040 Touch of rose - this blush gives my cheeks a luminous glow. In my opinion this is the perfect choice for summer! This product doesn't contain shimmers but magically creates a beautiful satin touch of glow on the cheekbones. I decided to buy a cold tone pink blush that matches my skin color. The price - 2,75€.

P2 Soft Nude Lipstick in 010 Soft Beige - this lip product gives satin finish and good coverage at the same time. It's similar to polish Celia Nude lipstick but P2 Soft Nude lipstick is less glossy and has no scent. I love its color - I chose a lovely nude beige shade. I can't wait to show you how it looks on my lips - I'm sure I'll do some makeup looks with this lipstick. The price - 2,95.

P2 Impressive Gel Lipliner in 010 Romantic Nude - this lipliner has smooth texture that slides over lips like silk. It lasts quite a long time on my lips. Its nude beige shade matches the color of lipstick that I got perfectly. I really like this lip product. The price - 2,35.

P2 Perfect Eyes Base - I had three eyeshadow bases in my collection so far - Urban Decay, Hean and ArtDeco. They were all good and the P2 one is great as well. It makes my eyeshadows stay all day. It has beige color but it becomes transparent on my lids. I love its smooth texture (the product easily glides onto eye lids). The price - 2,65.

The makeup bag you see in the picture I bought at Primark.

Overall, I really like P2 makeup brand because it offers good quality products, wide selection and affordable prices. I wish P2 makeup products were available in Poland because I'd love to try more of them! Do you have any of P2 products? Let me know what you think about them!

W pierwszej połowie czerwca podczas weekendowej wizyty w Berlinie nadarzyła się okazja, aby zajrzeć do drogerii DM, w której dostępne są kosmetyki niemieckiej marki P2, które chciałam wypróbować. Skusiłam się na zakup czterech produktów tej firmy i chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami!

Róż do policzków P2 Glow Touch Compact Blush w odcieniu 040 Touch of rose - jest to produkt, który nadaje policzkom świetlistego blasku. W mojej ocenie jest to idealny wybór na lato! Nie posiada drobinek, ale w magiczny sposób tworzy piękną, satynową taflę koloru na kościach policzkowych. Zdecydowałam się na zakup produktu w tonacji chłodnego różu, który pasuje do mojej karnacji. Cena produktu - 2,75.

Szminka P2 Soft Nude Lipstick w odcieniu 010 Soft Beige - pomadka nadaje ustom satynowego blasku i jest całkiem dobrze kryjąca. Jeżeli miałabym porównać ją do znanego mi kosmetyku, to stwierdziłabym, że jest nieco podobna do pomadki Celia Nude, choć ta z P2 jest mniej błyszcząca i nie posiada zapachu (zaznaczam, że nie są to wady!). Nie zauważyłam szczególnego nawilżenia ust, ale też nie powoduje ich wysuszenia. Wybrany przeze mnie kolor to typowy odcień "nude", czyli cielisty beż. Piękny! Na pewno zaprezentuję ten kolor na ustach, w którymś z moich makijaży. Cena produktu - 2,95.

Konturówka do ust P2 Impressive Gel Lipliner w odcieniu 010 Romantic Nude - jeżeli oglądacie na YouTube kanał Szusz, to na pewno znacie tę kredkę :) Konturówka jest w tonacji cielistego beżu przez co idealnie komponuje się kolorystycznie z wybraną przeze mnie pomadką. Jest miękka, co ułatwia jej aplikację, a przy tym stosunkowo trwała. Cena produktu - 2,35.

Baza pod cienie P2 Perfect Eyes Base - do tej pory miałam do czynienia z bazami marek Urban Decay, Hean i ArtDeco. Każda z nich świetnie utrzymywała cienie na moich powiekach i z tą jest podobnie - przedłuża trwałość cieni na cały dzień. Produkt ma beżowy kolor, który na powiece staje się transparentny, oraz lekką konsystencję, dzięki której rozprowadzenie kosmetyku na powiece nie sprawia trudności. Cena produktu - 2,65.

Kosmetyczka, którą widzicie na zdjęciu zakupiłam w sklepie Primark.

Podsumowując, bardzo polubiłam markę P2 ze względu na dobrą jakość oferowanych produktów, szeroki wybór oraz przystępną cenę. Żałuję, że produkty tej firmy nie są dostępne w Polsce, ponieważ chętnie wypróbowałabym kolejne. A czy Wy posiadacie kosmetyki P2? Jestem ciekawa Waszej opinii na ich temat!