Labels

03 March 2011

Product review: Kryolan Anti-Shine Powder

I was looking for a product that would give a natural matte effect so I could use for the photoshoots and picture taking events (like my clients' wedding days). I had read reviews on mattifying powders and came across Kryolan Anti-Shine Powder. I decided to get it. I've been testing this for a month and believe me - it's amazing. It gives beautiful satin matte finish and never looks powdery. The key is to use a tiny amount of the product and lightly dust this over the face. What is important - it doesn't clog the pores. The price is really reasonable (about $15) for the large amount of product (30 g) and professional quality.

Jakiś czas temu rozglądałam się za produktem, który umożliwiłby uzyskanie efektu naturalnie wyglądającej, matowej skóry na potrzeby sesji zdjęciowych czy wykonywania makijaży ślubnych, które muszą zawierać elementy makijażu fotograficznego. Moją uwagę zwróciły bardzo dobre opinie na temat pudru matującego Kryolan Anti-Shine Powder, dlatego postanowiłam go zakupić. Ten produkt jest rewelacyjny, ponieważ pozwala na uzyskanie matowego, ale równocześnie satynowego wykończenia makijażu. Aby jednak uniknąć pudrowego, sztucznego efektu, należy nabrać minimalną ilość produktu na szeroki pędzel i delikatnie oprószyć twarz. Nakładanie większych ilości może sprawić, że puder na twarzy będzie wyglądał nienaturalnie. Co ważne - nie zatyka porów! Cena jest dość rozsądna (ok. 50 zł) jak na tak ogromne opakowanie (aż 30 g!) i profesjonalną jakość.

8 comments:

  1. PoliiiMarch 3, 2011 at 10:53 AM

    bardzo ciekawy post! również szukam produktów do makijażu ślubnego. Jakiego pedzla używasz do tego pudru? Czy puder jest trwały czy używasz innych utrwalaczy?
    pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. madMarch 3, 2011 at 11:04 AM

    bardzo fajnie, że napisałaś o tym pudrze bo rozważam jego zakup:) tak jak napisałaś będzie chyba niezastąpiony przy makijażu ślubnym:) jak długo utrzymuje się efekt zmatowienia?

    ReplyDelete
  3. UrbanMarch 3, 2011 at 4:08 PM

    Od jakiegos czasu krece sie kolo tego pudru, ale jakos nie moge sie przemoc z niewiadomych powodow :o

    ReplyDelete
  4. Lipstick on the cupMarch 3, 2011 at 9:21 PM

    Poliii - Do nakładania tego pudru używam pędzla Sigma nr SS150. Puder jest bardzo trwały i póki co nie stosuję innych utrwalaczy :)

    Mad - Na pewno trwałość tego pudru zależy od rodzaju cery. Na mojej twarzy efekt zmatowienia utrzymuje się minimum 8 godzin, po tym czasie lekko zaczyna mi się błyszczeć czubek nosa, ale policzki i czoło nadal pozostają matowe. Naprawdę ten puder czyni cuda :)

    Urban Warrior - Serdecznie polecam Ci ten puder :)

    ReplyDelete
  5. KasiaMarch 4, 2011 at 5:31 PM

    dziękuję ;)

    czaję się na niego już dawno kusi mnie jeszcze z vichy dermablend

    ReplyDelete
  6. AnonymousMarch 4, 2011 at 6:17 PM

    świetny blog ;]
    dodaje do obserwatorów i zapraszam do mnie ;D
    ;**

    ReplyDelete
  7. KatMarch 4, 2011 at 9:31 PM

    Ja go mam dobre 3 lata już (jest meeega wydajny) i powiem Ci szczerze, że się za nim ostatnio nie rozglądałam. Jak się okaże,że go wycofali to dramat ;/ Zawsze tak jest, że wycofują najbardziej udane produkty.
    Od mamy dostałaś powiadasz? :) Ach, te sentymenty-też tak mam :D

    ReplyDelete
  8. STYLEMarch 4, 2011 at 9:35 PM

    Bardzo fajny BLOG !
    zapraszam

    ReplyDelete

Subscribe to: Post Comments (Atom)