Recently, the skin on my cheeks has become very dry and flaky due to freezing weather and dry air. I decided to buy Rival de Loop capsules because I really hoped they would help my skin back to normal. They were on sale so I ended up picking both Hydro and Anti-Age capsules. Hydro capsules contain vitamin E and ginkgo biloba extract while Anti-Age ones contain vitamin A, E & F. I started the treatment with Anti-Age capsules. So far I've used up two capsules and I notice the difference - my skin feels much smoother and softer. I think it's because of two ingredients - jojoba oil and almond oil which have beneficial effects on our skin. I hope Hydro capsules will be as much effective as Anti-Age ones. Have you ever tried these products? If yes, which is better?
Mróz i suche powietrze sprawiły, że od kilku dni borykam się z przesuszoną skórą na policzkach. Ze względu na to, że w Rossmannie jest aktualnie promocja na ampułki Rival de Loop (5,99 zamiast 6,99 zł), postanowiłam zakupić oba rodzaje - Rival de Loop Hydro, czyli kurację pielęgnacyjną z witaminą E i ekstraktem z miłorzębu japońskiego oraz Anti-Age - kurację przeciwzmarszczkową z witaminami A, E i F, z nadzieją, że pomogą mojej cerze powrócić do normalnego stanu. Kurację rozpoczęłam od żółtych ampułek Anti-Age i już po zużyciu dwóch sztuk widzę poprawę - skóra jest gładsza i delikatniejsza w dotyku. Sądzę, że to za sprawą zawartych w kosmetyku olejków z migdałów i jojoba, które mają zbawienny wpływ na skórę. Mam nadzieję, że kapsułki Hydro będą działać równie efektywnie. Czy któraś z Was również używa tych produktów? Jeśli tak, to które są Waszym zdaniem skuteczniejsze?
jakoś się boję tych kapsułek, że okropnie zapychają
ReplyDeleteNie używam kapsułek akurat RdL, ale za to mam doświadczenie z rewelacyjnymi rybkami Dermogal. Wspaniale nawilżają moją skórę :)
ReplyDeleteza każdym razem, gdy widzę te kapsułki w Rossmanie, zastanawiam się czy rzeczywiście są dobre...
ReplyDeleteSłyszałam o tym ampułkach, ale sama używam rybek Dermogal i jestem z nich bardzo zadowolona :)
ReplyDeleteJa byłam bardzo zadowolona z kapsułek Hydro naprawdę czułam nawilżenie skóry, ale jak poczytałam sobie na internecie co olejki robią z cerą i co opowiedziały mi kosmetyczki w gabinecie SPA to mi sie odechciało ich używać ;/ skutecznie zapychają pory;/
ReplyDeleteDobrze dobrane do cery olejki nie zapychają,zapycha olej mineralny który często olejki udaje :)
DeleteAnti-Age lepsze :) mnie te niebieski uczuliły dość mocno,żółte są świetne i też sobie robię czasem kurację tygodniową z tymi kapsułkami :)
ReplyDeleteNie miałam jeszcze tych kapsułek ale polecam jeśli nie używałam, mi pomaga http://djorsfashion.blogspot.com/2011/11/pomocne.html
ReplyDeleteNie używałam, ale czytałam o nich wiele dobrego. Śmieszny mają kształt ;)
ReplyDeleteMoja mama używała tych Anti Age, ja jestem ciekawa tych nawilżających:)
ReplyDeleteAktualnie używam tych niebieskich i są...ok :) Fajny patent, aby nawilżyć się i natłuścić w sytuacjach awaryjnych ;) Żółtych jeszcze nie ruszałam, ale myślę nad tymi Alterry w różowym opakowaniu. Niezły jest olejek Picault przeciwzmarszczkowy, ale cena zwala z nóg (miałam próbkę).
ReplyDeleteZachęcona licznymi recenzjami zakupiłam nawilżające. W moim przypadku okazały się kompletną porażką - to chyba pierwszy kosmetyk w życiu, który spowodował u mnie wysyp niedoskonałości, których normalnie nie posiadam. Dochodzenie do "siebie" zajęło mi dwa tygodnie, pomimo, że kapsułki zastosowałam tylko dwa razy. Resztę wykorzystałam dolewając zawartość do balsamu do ciała.
ReplyDeleteDziewczyny, zużyłam już wszystkie kapsułki Anti-Age i na szczęście na mojej cerze nie pojawiły się żadne wypryski ani reakcje alergiczne. Skóra jest w lepszym stanie, ale nadal nie jest idealnie gładka, więc teraz będę testowała niebieskie, jeśli nie pomogą, to będę szukała czegoś lepszego :) Mam też w zapasie kapsułki Dermogal, o których piszecie. Dziękuję za wszystkie rady i opinie!
ReplyDeleteteż mam problem z przesuszonymi policzkami. kupiłam kapsułki niebieskie ale na efekty muszę chyba poczekać dłużej - pierwszy raz mi się zdarzyło takie przesuszenie i jestem w lekkim szoku - moja tłusta skóra ma chyba ostatnio jakiś kryzys tożsamości :)
ReplyDeleteTo są bardzo fajne kosmetyki
ReplyDelete