Labels

17 February 2012

Pupa Silk Touch Compact Blush

Blush is an amazing makeup product that emphasize your natural beauty and create a healthy, radiant look. I've recently bought two Pupa Silk Touch Blushes - one for my sister and one for me. The color I chose for my sister is called Coral (11) and it's a beautiful peachy coral shade. I bought Mauve Pink (05) for myself because I've never had blush shade like this. It's kind of dirty pink shade. Pupa Silk Touch Blush has a silky texture and leaves a satin finish when applied to the cheeks. It's highly pigmented, you only need a two-three dabs to get a beautiful flush. I love blushes that give subtle glow to my skin.  Well, it's definitely my favorite blush right now! A little advice. If you're not sure how to match blush color with your skin tone, you can get dirty rose shade - I've red it suits everyone! When it comes to peachy toned blush would be perfect for women who has tendency to flush easily. Please let me know what's your favorite blush!

Róż do policzków jest niesamowitym kosmetykiem, który naturalnie podkreśla urodę i sprawia, że cera wygląda zdrowo i promiennie. Będąc niedawno w drogerii skusiłam się na zakup dwóch różów do policzków Silk Touch z firmy Pupa. Coral (11) to piękny koralowo-brzoskwiniowy odcień, zaś Mauve pink (05) to chłodny, brudny odcień różu. Ten pierwszy kupiłam z myślą o siostrze, drugi zostawiłam sobie. Róż ma jedwabistą teksturę i nadaje policzkom satynowe wykończenie. Kosmetyk jest mocno napigmentowany, dlatego wystarczy niewielka ilość (dosłownie jedno lub dwa muśnięcia pędzlem), aby uzyskać piękny, naturalnie wyglądający rumieniec. Uwielbiam róże, które nadają cerze subtelnego blasku, dlatego róż z Pupy jest w tej chwili zdecydowanie moim faworytem. Drobna wskazówka. Wyczytałam w jednym z magazynów, że brudny róż to kolor, który pasuje wszystkim typom urody. Dlatego jeśli nie jesteście pewne, jaki odcień będzie dla Was odpowiedni - możecie postawić właśnie na ten kolor. Natomiast róż do policzków w odcieniu brzoskwini będzie idealny dla osób mających skłonność do rumieńców. Podzielcie się proszę, jakie są Wasze ulubione róże do policzków.

 

5 comments:

  1. Niestety, jeszcze nie znalazłam ulubionego różu :) Ale ten z Pupy wygląda super.. szkoda, że tej firmy w uk nie ma.

    ReplyDelete
  2. ja używam mineralnych. :) ten z Pupa wygląda bardzo fajnie, ale nigdy nie używałam.

    ReplyDelete
  3. Ja mam niestety skłonności do rumieńców, dlatego rezygnuję z różu w codziennym makijażu. I żałuję, jak patrzę na te wszystkie cuda :(

    ReplyDelete
  4. ja nie używam różu, nie czuję się z nim dobrze :)
    http://paper-lady.blogspot.com/

    ReplyDelete